Szyjemy celinki

Poduszki celinki dla chłopca i dziewczynki

Pamiętniki użytkowników

Data wpisu Login Skąd
Sobota, Luty 13, 2016 Celina Elbląg

<< Poprzedni | Wpis 1 z 1 | Następny >>

Witam po ciężkich kilkunastu godzinach. Usiadłam sobie z kawą, aby trochę odpocząć bo próbuję ogarnąć mieszkanie. Łatwiej by mi było gdyby był mąż ale dopiero dzisiaj wraca. Dożo chciałam Wam wczoraj na finał powiedzieć ale nie byłam w stanie, wzruszenie wzięło górę, gdyż byłam taka szczęśliwa że w tym całym przedsięwzięciu byłyście ze mną , choć i tak jesteście od 12 lat. To że szyłyśmy i próbowałyśmy ustanowić rekord to jeszcze muszę całą dokumentację wysłać do Biura Rekordów do Poznania i tam zapadnie ostateczne decyzja. Jednak i tak mamy sukces bo mamy uszyte 511 szt celinkowych poduszek i 45 skanapkowanych paneli.
Jak to zwykle bywa każdy sukces na wielu ojców ale matka i macocha  jest jedna. Poradzimy sobie z tym. Każde stado ma swojego przewódce, tak się na dzień dzisiejszy szczęśliwie składa że w Andrychowie jest Alina, w Pisanicy Grażynka , w Szkocji na cały świat Magda.
W naszej akcji "Szyjemy celinki dla chłopca i dziewczynki" jest to piękne, że promujemy akcję a nie siebie. Jesteśmy grupę ludzi o wielkim sercu , którym podoba się nasza akcja i to co robimy. Jak wiecie grypa dopadła mnie wcześniej niż maraton, prosiłam Monikę aby mnie zastąpiła w pewnym spotkaniu  , lecz odmówiła bo stwierdziła że to ja powinnam promować naszą akcję. Podobna sytuacja choć z innym skutkiem była wczoraj  prosiłam Anię aby podeszła do pani redaktor też nie chciała, zmusiłam , uległa .Jako koordynatorka nie jestem dożywotnio przypisana do akcji, a niech świadczy o tym fakt że szukałam i nadal szukam koordynatorek w całym kraju. U nasz jest tak przyjęte że jak w Gdańsku planujemy spotkanie szyciowe to dziewczyny są organizatorkami i dyrektorkami , bo to do nich należy całe zabezpieczenie logistyczne . My jedziemy tylko z maszynami, aplikacjami trochę materiałów ze sobą, jedzenie i transport z dworca też zapewniają i tak od 12 lat.
Wracając do przygotowań maratonu. Żebym wiedziała ile muszę włożyć pracy w przygotowanie to nie wiem czy bym się podjęła.

 

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.musa2010.pun.pl www.ronins.pun.pl www.bloodyelite.pun.pl www.islanderzy.pun.pl www.konskie.pun.pl